Witam
chyba wszystkich taka duchota męczy ,najchętniej to cały dzień leżałabym w basenie,ale niestety nie da rady :).
Dzisiaj dotarła do mnie herbatka z Astor ,ostatnio była możliwość na Facebooku zgłoszenia się . Bardzo się cieszę bo kocham herbatę ,przesyłka zawierała herbatę z trawą cytrynową oraz czerwonokrzewu z miętą .
Właśnie popijam tą z trawą cytrynową ,muszę przyznać że bardzo mi smakuje ,gasi pragnienie ,czuc delikatną cytrynową nutę . Myślę że wypiję ją bardzo szybko ,natomiast herbatką z miętą na pewno podzielę się z mamą ,bo ja rzadko pijam ten smak po prostu,ale na pewno spróbuje.
Dodatkowym plusem jest to że każda torebka jest osobno zapakowana .
Mój ostatni zakup w rossmanie farba do włosów Perfect Mousse ,uwielbiam ją bo nie niszczy mi włosów ,kolor trzyma się dość długo ,lubię do niej wracać ,a do tego jest promocja ,odżywka gratis .
Cena produktu 18,99 zł.
Poniżej moje ostatnie łowy dla synka na następne lato .
Dwa komplety z lidla :
1. piżamka 9,74 zł
2. komplet sportowy 5 zł
Dwa komplety z biedronki:
3. superman -10 zł
4. 2 pak polówek 7 zł
Uważam że to świetny pomysł na zaoszczędzenie parę groszy ,bo na początku sezonu -wszystko droższe ,a tak wyciągam z szafy i jest .:)
piątek, 1 sierpnia 2014
piątek, 25 lipca 2014
Pomidorówka inaczej
Chłopaki pojechali na wycieczkę na wieś więc mam chwile spokoju , miałam wziąć się ostro za sprzątanie ale jakoś natchnienia ,trochę ogarnęłam ,a teraz pełen relax :) .
Dzisiaj na obiadek mieliśmy pomidorową ,ale troszkę inaczej czyli z suszonymi pomidorami i mascarpone , przepis wzięłam ze strony lidla .
Według mnie zupa bardzo dobra ,zupełnie inna niż tradycyjna pomidorówka ,mały się zajadał .
Przepis:
składniki:
- 2 litry bulionu drobiowego lub warzywnego (ja po prostu zrobiłam wywar z warzyw?)
- por ,cebula
- 2 ząbki czosnku
- suszone pomidory (dałam słoiczek )
- pomidory w puszcze (dałam z kartonu ten przecier z lidla bo nie doczytałam że mają być całe pomidory)
- oregano , bazylia (po 0,5 łyżeczki)
- masło
- mascarpone 2 łyżki (ja dałam więcej)
- sól ,pieprz
Przygotowanie:
Zaczęłam od sporządzenia tradycyjnego wywaru z warzyw . Na patelni rozpuściłam masło, dodałam cebulę i por. Pod koniec smażenia dodałam czosnek ,przeciśnięty przez praskę . Następnie warzywa wrzuciłam do garnka z bulionem , suszone pomidory , pokrojone w paseczki podsmażyłam chwilkę na patelni następnie dodałam do garnka.
Zupę gotowałam przez 20 min ,następnie doprawiłam i zmiksowałam.
Na koniec wrzuciłam mascarpone i mieszałam aż się rozpuści .
Podałam z ryżem ,bo chciałam żeby mały się najadł .
Będąc dzisiaj w Lidlu kupiłam ponownie noże , byłam zadowolona ,tylko teraz już nie będę ich wkładała do zmywarki :).
Przypadkiem w kiosku trafiłam ma Party z żelem pod prysznic ,podobno pachnie cudnie więc się skusiłam .
Na koniec dzisiejszego wpisu śpieszę donieść że od 1.09.2014 w Petitkach Lubisiach wracają puzzle 3d ,do wygrania również będzie wycieczka do ZOO w Wiedniu . Promocyjne opakowania już można kupić w Lidlu przynajmniej w moim .
http://www.lubisie.pl/promocja/
pozdrawiam
Dzisiaj na obiadek mieliśmy pomidorową ,ale troszkę inaczej czyli z suszonymi pomidorami i mascarpone , przepis wzięłam ze strony lidla .
Według mnie zupa bardzo dobra ,zupełnie inna niż tradycyjna pomidorówka ,mały się zajadał .
Przepis:
składniki:
- 2 litry bulionu drobiowego lub warzywnego (ja po prostu zrobiłam wywar z warzyw?)
- por ,cebula
- 2 ząbki czosnku
- suszone pomidory (dałam słoiczek )
- pomidory w puszcze (dałam z kartonu ten przecier z lidla bo nie doczytałam że mają być całe pomidory)
- oregano , bazylia (po 0,5 łyżeczki)
- masło
- mascarpone 2 łyżki (ja dałam więcej)
- sól ,pieprz
Przygotowanie:
Zaczęłam od sporządzenia tradycyjnego wywaru z warzyw . Na patelni rozpuściłam masło, dodałam cebulę i por. Pod koniec smażenia dodałam czosnek ,przeciśnięty przez praskę . Następnie warzywa wrzuciłam do garnka z bulionem , suszone pomidory , pokrojone w paseczki podsmażyłam chwilkę na patelni następnie dodałam do garnka.
Zupę gotowałam przez 20 min ,następnie doprawiłam i zmiksowałam.
Na koniec wrzuciłam mascarpone i mieszałam aż się rozpuści .
Podałam z ryżem ,bo chciałam żeby mały się najadł .
Będąc dzisiaj w Lidlu kupiłam ponownie noże , byłam zadowolona ,tylko teraz już nie będę ich wkładała do zmywarki :).
Przypadkiem w kiosku trafiłam ma Party z żelem pod prysznic ,podobno pachnie cudnie więc się skusiłam .
Na koniec dzisiejszego wpisu śpieszę donieść że od 1.09.2014 w Petitkach Lubisiach wracają puzzle 3d ,do wygrania również będzie wycieczka do ZOO w Wiedniu . Promocyjne opakowania już można kupić w Lidlu przynajmniej w moim .
http://www.lubisie.pl/promocja/
pozdrawiam
wtorek, 22 lipca 2014
Pianotwory do kąpieli -owocowa piana :)
Witajcie Witajcie :)
U nas dalej królują upały ,zapowiada się kolejny dzień w baseniku ,jakoś ochłodzić się trzeba.
Ostatnio Maciuś załapał 3 dniówkę ,jemu szybko przeszło ,a mama się męczyła kilka ładnych dni ,
mam generalnie problem z odpornością i niestety wszystko wchłaniam jak gąbka .
Dzisiejszy wpis chciałam poświęcić kąpieli ,od jakiegoś czasu młody strasznie krzyczał podczas gdy próbowałam go przekonać wskoczenia do wody wieczorem.
Gdy byłam ostatnio w biedronce trafiłam na pianotwory do kąpieli ,do zakupu przekonała mnie cena 3,99 (po przecenie) , w pepco kupiłam dmuchanego krokodyla (1,50) oraz skuter zakupiony w carrefour- 2zł.
Osobiście nie uważam żeby te piankotwory to jakaś straszna rewelacja, to po prostu płyn do kąpieli zamknięty w kapsułkach ,ale muszę przyznać że pachną obłędnie ,i ten zapach później przez długi czas utrzymuje się w łazience .
Synkowi bardzo się spodobała kąpiel w pianie bardzo się spodobała ,nowe zabawki też go przekonały ,od jakiś 5 dni kąpie się bez krzyku tylko z uśmiechem . Teraz muszę poszukać w sklepie jakiś płyn do kąpieli który dobrze się pieni ,bo pianotworów jest 9 .
w skrócie ,w takiej cenie -polecam :).
Dzisiaj od rana króluje u nas ciuf ciuf .
pozdrawiamy i życzymy miłego dnia :)
U nas dalej królują upały ,zapowiada się kolejny dzień w baseniku ,jakoś ochłodzić się trzeba.
Ostatnio Maciuś załapał 3 dniówkę ,jemu szybko przeszło ,a mama się męczyła kilka ładnych dni ,
mam generalnie problem z odpornością i niestety wszystko wchłaniam jak gąbka .
Dzisiejszy wpis chciałam poświęcić kąpieli ,od jakiegoś czasu młody strasznie krzyczał podczas gdy próbowałam go przekonać wskoczenia do wody wieczorem.
Gdy byłam ostatnio w biedronce trafiłam na pianotwory do kąpieli ,do zakupu przekonała mnie cena 3,99 (po przecenie) , w pepco kupiłam dmuchanego krokodyla (1,50) oraz skuter zakupiony w carrefour- 2zł.
Osobiście nie uważam żeby te piankotwory to jakaś straszna rewelacja, to po prostu płyn do kąpieli zamknięty w kapsułkach ,ale muszę przyznać że pachną obłędnie ,i ten zapach później przez długi czas utrzymuje się w łazience .
Synkowi bardzo się spodobała kąpiel w pianie bardzo się spodobała ,nowe zabawki też go przekonały ,od jakiś 5 dni kąpie się bez krzyku tylko z uśmiechem . Teraz muszę poszukać w sklepie jakiś płyn do kąpieli który dobrze się pieni ,bo pianotworów jest 9 .
w skrócie ,w takiej cenie -polecam :).
Dzisiaj od rana króluje u nas ciuf ciuf .
pozdrawiamy i życzymy miłego dnia :)
piątek, 11 lipca 2014
buty Baby Gym DOMYOS
Dzisiaj miałam w planach zrobić wpis o naszym wyjeździe nad morze ,ale planować sobie można ...
Synek po południa zaczął się tulić dużo bardziej niż normalnie ,a ja poczułam że jest rozpalony -efekt 38,3 :( .
Innych objawów brak , w marcu mieliśmy anginę która właśnie się tak zaczynała -mam nadzieje że to nie ona .
Tydzień płaczów ,wrzasków ,noszenia na rękach i wmuszania picia i jedzenia przez strzykawkę do lekarstw :(
Dość marudzenia !!!
Ostatnio poszukiwałam kapci dla młodego ,w końcu nóżka rośnie .
W Decatlonie jest teraz przesyła do domu gratis ,zamówiłam więc Buty dla maluchów Baby Gym DOMYOS oraz dres WARMY .
Do tych bucików zachęciła mnie przede wszystkim cena 19,99 z 64,99 oraz bardzo pozytywne opinie.
W prawdzie synek chodził w nich dzisiaj 2 godziny ,ale sprawiają wrażenie bardzo wygodnych i dziecko czuje się w nich bardzo komfortowo .
Podoba mi się przód ogumowany ,bo szybko się ściera ta część buta ,powiem coś więcej po czasie,
ale myślę że za tą cenę to warto .
Uciekam spać ,bo nie wiem jak długo niuniek będzie spać ,sprzęt zabieram koło łóżka.
Dobranoc
Synek po południa zaczął się tulić dużo bardziej niż normalnie ,a ja poczułam że jest rozpalony -efekt 38,3 :( .
Innych objawów brak , w marcu mieliśmy anginę która właśnie się tak zaczynała -mam nadzieje że to nie ona .
Tydzień płaczów ,wrzasków ,noszenia na rękach i wmuszania picia i jedzenia przez strzykawkę do lekarstw :(
Dość marudzenia !!!
Ostatnio poszukiwałam kapci dla młodego ,w końcu nóżka rośnie .
W Decatlonie jest teraz przesyła do domu gratis ,zamówiłam więc Buty dla maluchów Baby Gym DOMYOS oraz dres WARMY .
Do tych bucików zachęciła mnie przede wszystkim cena 19,99 z 64,99 oraz bardzo pozytywne opinie.
W prawdzie synek chodził w nich dzisiaj 2 godziny ,ale sprawiają wrażenie bardzo wygodnych i dziecko czuje się w nich bardzo komfortowo .
Podoba mi się przód ogumowany ,bo szybko się ściera ta część buta ,powiem coś więcej po czasie,
ale myślę że za tą cenę to warto .
Uciekam spać ,bo nie wiem jak długo niuniek będzie spać ,sprzęt zabieram koło łóżka.
środa, 9 lipca 2014
ambasadorka - Le Petit Marseillais
Witam :)
Moja długa nie obecność spowodowana była urlopem .
Byliśmy nad naszym pięknym morzem ,kocham po prostu ten rejon naszego kraju ,niestety z pogodą gorzej-bo jest nie przewidywalna :(
Zdjęcia i wrażenie będą już nie długo :)
A dziś śpieszę ogłosić że zostałam Ambasadorką Le petit marseillais ,otrzymałam paczuszkę :)
Pudełko jest po prostu cudne ,nie mogę się na patrzeć .
Zwartość paczki :
Jak przetestuję to na pewno podzielę się wrażeniami , myślę że będę zadowolona bo posiadam już mleczko z masłem shea i mleczkiem figowym i jest mega :)
Dzisiaj dotarła oczekiwana czapka -dziecko baaaardzo zadowolone , w końcu jakąś czapkę nie ściąga co chwilę.
To dzisiejszy zakup CCC ,zaczęły się przeceny co mnie bardzo cieszy ,w maju kupiłam buty reeboka i już zdarte :( Zobaczymy na ile wystarczą .
Dzisiaj również kupiłam młodemu dzwonek w empiku za całe 2,80zł , może w końcu nauczy się poruszać na biegowym .
Moja długa nie obecność spowodowana była urlopem .
Byliśmy nad naszym pięknym morzem ,kocham po prostu ten rejon naszego kraju ,niestety z pogodą gorzej-bo jest nie przewidywalna :(
Zdjęcia i wrażenie będą już nie długo :)
A dziś śpieszę ogłosić że zostałam Ambasadorką Le petit marseillais ,otrzymałam paczuszkę :)
Pudełko jest po prostu cudne ,nie mogę się na patrzeć .
Zwartość paczki :
- List
- Przewodnik po świecie Le Petit Marseillais
- 2 produkty Le Petit Marseillais! Żel pod prysznic o zapachu kwiatu pomarańczy oraz mleczko do skóry suchej ze słodkim migdałem.
- 20 zestawów saszetek saszetkami żelu jak i mleczka
Jak przetestuję to na pewno podzielę się wrażeniami , myślę że będę zadowolona bo posiadam już mleczko z masłem shea i mleczkiem figowym i jest mega :)
Dzisiaj dotarła oczekiwana czapka -dziecko baaaardzo zadowolone , w końcu jakąś czapkę nie ściąga co chwilę.
To dzisiejszy zakup CCC ,zaczęły się przeceny co mnie bardzo cieszy ,w maju kupiłam buty reeboka i już zdarte :( Zobaczymy na ile wystarczą .
Dzisiaj również kupiłam młodemu dzwonek w empiku za całe 2,80zł , może w końcu nauczy się poruszać na biegowym .
Już nie długo kolejny wpis ,zapraszam i pozdrawiam :)
wtorek, 3 czerwca 2014
dzień dziecka :)
Witam już w czerwcu .
Miniony weekend był dla nas bardzo intensywny , ze względu oczywiście na dzień dziecka .
W sobotę był zlot pojazdów z minionej epoki ,my lubimy takie imprezy także dla nas super .
Małemu najbardziej spodobały się traktory, nie można było go wyciągnąć i oczywiście straż pożarna tzn - "UŁA UŁA" .
W niedziele rano synek dostał prezent -skrzynkę Złotej rączki ,radość ogromnie ,cały czas się bawi. Jak bym wiedziała że ta zabawka jest taka głośna to bym się zastanowiła ze 3 razy, ale widać że prezent trafiony więc jakoś to zniosę .
Później byliśmy na imprezie organizowanej przez miasto -to dopiero było szaleństwo .
Poszukiwania skarbów ,tysiące baniek ,tunele ,malowanie twarzy ... .
Foto relacja :
Miniony weekend był dla nas bardzo intensywny , ze względu oczywiście na dzień dziecka .
W sobotę był zlot pojazdów z minionej epoki ,my lubimy takie imprezy także dla nas super .
Małemu najbardziej spodobały się traktory, nie można było go wyciągnąć i oczywiście straż pożarna tzn - "UŁA UŁA" .
W niedziele rano synek dostał prezent -skrzynkę Złotej rączki ,radość ogromnie ,cały czas się bawi. Jak bym wiedziała że ta zabawka jest taka głośna to bym się zastanowiła ze 3 razy, ale widać że prezent trafiony więc jakoś to zniosę .
Później byliśmy na imprezie organizowanej przez miasto -to dopiero było szaleństwo .
Poszukiwania skarbów ,tysiące baniek ,tunele ,malowanie twarzy ... .
Foto relacja :
środa, 28 maja 2014
streetcom - testowanie razowego kwasu chlebowego
Dzisiaj taki szybki post -ostatnio dostałam e-mail że zostałam ambasadorką Streetcom w kampanii kwasu chlebowego. Dotarła do mnie paczka i cóż mogę powiedzieć --- wielkie WOW :)).
Paczka zawiera:
Właśnie jestem w trakcje testowania i muszę powiedzieć że są to moje smaki ,kiedyś moja babcia robiła podpiwek -kwas chlebowy go przypomina.
Pierwsze buteleczki już rozdałam ,sąsiadka się ucieszyła :) .
Na portalu Streetcom zarejestrowałam się chyba w marcu, i jest to moja pierwsza kampania ,także warto się zgłosić -Polecam :)
Paczka zawiera:
- 2 butelki 1,5l razowego kwasu chlebowego,
- 2 butelki 1,5l razowego kwasu chlebowego o smaku żurawinowym,
- 2 butelki 1,5l razowego kwasu chlebowego o smaku śliwkowym ,
- 9 butelek 0,5 l razowego kwasu chlebowego ,
- 4 razowego kwasu chlebowego o smaku żurawinowym,
- 4 razowego kwasu chlebowego o smaku śliwkowym,
- oraz przewodniki 17 ulotek.
Właśnie jestem w trakcje testowania i muszę powiedzieć że są to moje smaki ,kiedyś moja babcia robiła podpiwek -kwas chlebowy go przypomina.
Pierwsze buteleczki już rozdałam ,sąsiadka się ucieszyła :) .
Na portalu Streetcom zarejestrowałam się chyba w marcu, i jest to moja pierwsza kampania ,także warto się zgłosić -Polecam :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)